Rozumiem, ale jak napiszę czy nie jest ci za gorąco, to bynajmniej nie chodzi o innych tylko o ciebie. Gdyby chodziło mi o kogoś innego napisałbym czy nie jest jemyjej za gorąco. Taka drobna różnica
Na drugim piętrze mieszkam, ale miło że się martwisz. (Nie pisz w drugiej osobie takich rzeczy, bo czuje się jakbym nie był stałocieplny, tylko stałozimny)