Menu
Gildia Pióra na Patronite

Większość rzeczy robimy po to, by zapomnieć o tym, po co je robimy.

17 801 wyświetleń
178 tekstów
95 obserwujących
  • Papillondenuit

    30 July 2011, 20:41

    szkoda
    lubię się z tobą bawić

  • danioł

    30 July 2011, 20:36

    czytałem małego księcia
    ... nie bawię się z tobą

  • Papillondenuit

    30 July 2011, 19:50

    hmm... uważam, że każda czynność powinna być celem samym w sobie

    dlatego myśl, którą zacytowałeś jest dla mnie trochę 'masłem maślanym'...
    chyba że cel jest tu czymś pierwotnie oderwanym od czynności, a jego zespolenie jest zabiegiem od początku do końca 'sztucznym'

    myśl jest raczej o tych czynnościach, które wykonujemy jedynie po to, by zapomnieć o tym, że są one tylko zapomnieniem... (a więc te wszystkie, które w jakiś sposób oddalają nas od samych siebie, tworząc coś w rodzaju 'zaklętego kręgu' [...]

  • danioł

    30 July 2011, 19:12

    uważasz, że każdy 'ruch' (czynność musi mieć jakiś cel)?
    czasem zastanawiam się czy pewnych rzeczy nie robimy po prostu po to, by je robić, więc myśl twoja, droga maryś, brzmiałaby:

    'większość rzeczy robimy zespalając je z celem ich wykonania, przez co zapominamy, że winniśmy robić je dla ICH samych'

    tak jakoś
    nie wiem

  • Papillondenuit

    26 July 2011, 16:20

    hmm... trafne porównanie Damianie, dziękuję :)

    a przecież to, co na dnie, wcale nie musi być płytkie, może być głębią...

    wzajemnie pozdrawiam
    :)

  • Huaquero

    21 July 2011, 21:29

    Pracujemy nad wiekiem, by zakryć, choć na chwilę, dno...
    Niezwykle życiowa myśl, pozdrawiam
    :)

  • danioł

    8 July 2011, 08:23

    hmmm
    ciekawe masz skojarzenia

  • Papillondenuit

    7 July 2011, 15:30

    może to 'naiwne', ale ten sen skojarzył mi się z dziecinną ufnością
    małe dzieci nie dziwią się, że wypadają im zęby, bo wiedzą, że na ich miejsce urosną nowe

    hmm... może to coś w rodzaju 'inicjacji'...

    pozdrawiam
    :)

  • danioł

    3 July 2011, 09:52

    dziś śniło mi się, że wypadły mi zęby
    to się zdarza, w sensie ten sen
    jeden, drugi, cztery
    aż w końcu wszystkie
    zwykle pojawia się lęk, wstyd, obawa, niemiłościernie straszne uczucia nie do zniesienia
    tej nocy się nie bałem
    o dziwo byłem niezrozumiale spokojny