Wiedziałam ,że Cię kiedyś stracę, dlatego brałam Cię na dystans i nie pozwoliłam sobie przyzwyczaić się do myśli, że robi się coraz bardziej poważnie .. w końcu przełamałam się i Ci zaufałam , a ty , ty mnie po prostu skrzywdziłeś... myślałam kiedyś że bez ciebie nie dam sobie rady, ale po tym co mi zrobiłeś czuje tylko wewnętrzną pustkę ... nawet nie płacze.. może to i lepiej .
Może to kwestia czasu kiedy zacznie mi Cię brakować ?