Menu
Gildia Pióra na Patronite
michaśka

michaśka

widzisz kochanie... niektórzy mówią, ze trzeba żyć terazniejszoscia i nie ogladac sie za siebie. nie patrzec w przeszlosc.. ja bez przeszlosci nie umiem zyc. dla mnie przeszlosc to tysiace wspomnien.. wspomnien zwiazanych z Toba..

codziennie wracam myslami do tych wszystkich wspolnie spedzonych chwil.. do tych kiedy bylas przy mnie.. do naszych rozmow i tych glupich i tych nieco inteligetniejszych.. do zartow ktore mimo ze nie zawsze byly zabawne, my mialysmy od nich lzy w oczach i bolaca szczeke.. do naszej sciezki, do Twoich telefonow, do naszych wspolnych ubran, do naszych wieczornych spotkan przed moim powrotem do domu, do naszych rozmow jak szlam ciemna ulica, a Ty mnie wspieralas, wspominajac mi ze mgla zabija ( ;* ) , do naszych pokonanych dziennie tysiecy kilometrow, do naszych wypraw rowerowych za miasto, do "maszyny która robi kwadraty z siana", do naszych znakow dymnych.. do naszych rozmow na balkonie, z kawa i papierosami.. do tych rozmow o wszystkim i o niczym.. do milczenia.. do naszych lekcji matematyki, do wspolnych klasowek do wspolnego spiewania, do "Unisex" w autobusie ( przepraszamy panstwa bardzo, ale my niestety az do centrum), do wszystkiego.. nie moge zapomniec, jak przyszlas do mnie po raz pierwszy, weszlas do lazienki i zapytalas gdzie mam umywalke, odpowiedzialam Ci z calkowita powaga, ze w pokoju a Ty mnie wysmialas.. i ta Twoja mina jak weszlas do pokoju, a umywalka lezala na lozku.. hah bezcenna..
wiesz, ze przezylysmy razem wiele.. niby to tylko te cholerne 12 miesiecy, ale ja stwierdzam otwarcie, ze znasz mnie lepiej niz ktokolwiek inny.. ufam Ci bardziej niz samej sobie. tylko Ty potrafilas mnie zmobilizowac, to Ty powstrzymywalas mnie od roznych glupot i to Ty potrafilas mnie solidnie opieprzyc gdy zrobilam cos czego nie powinnam, to dla Ciebie wylewalam alkohol i to dla Ciebie za kazdym razem podnosilam sie z dna.. spedzalysmy ze soba kazda wolna chwile, a mimo to nie poklocilysmy sie ani razu.. i za to chce Ci podziekowac. za te wszystkie chwile, za to ze zmienilas moje zycie, za to, ze dzieki Tobie stalam sie silna i przestalam sie obawiac co bedzie, za to ze bylas przy mnie w kazdej sytuacji, czy plakalam czy smialam sie, czy mialam problemy czy tez nie. Bylas. i to sie liczy. dla mnie nie musisz byc idealna.. choc jestes. dla mnie musisz po prostu byc.. jestes taką moja drugą polowka pomaranczy.. dlaczego pomaranczy? bo w jablkach sa tylko polowki damsko-meskie.. ale nie o to mi chodzi.. w pomaranczy jest wiecej elementow ktore musza sie do siebie dopasowac.. ja mam mnostwo wrebow, wyciec, zatrzaskow i zaczepow i tylkow Tobie odnalazlam odpowiednie bolce, zaczepy, uchwyty, ktore pasuja idealnie do stworzenia mocnej calosci. calosci ktora ja nazywam szczesciem..
a teraz.. teraz cierpie, nie mniej niz Ty.. teraz przez te cholerne kilometry.. mam nadzieje, ze wybaczysz mi kiedys, ze nie moge byc przy Tobie, gdy sie cos dzieje, ze nie moge byc przy Tobie gdy mnie potrzebujesz, ze nie moge byc kiedy jest burza, ze nie moge byc kiedy Ci sie nie uklada.. ze nie moge po prostu byc.. ze nie moge byc cialem. bo wiesz, ze sercem i myslami jestem zawsze.. zostawilas mi ostatnio otwarte okno, pamietasz? bylam..
codziennie szukam najlepszego pomyslu jak dostac sie do Polski, codzienie jest inny, ale zaden nie jest na tyle perfekcyjny.. przepraszam.
nie potrafie wyrazic slowami, ile dla mnie znaczysz, a moze i nawet nie chce.. boje sie, ze moge nie znalezc odpowiednich, bo moga miec zbyt slaba wartosc.. wiec, chce Ci tylko powiedziec, ze Kocham Cie ponad zycie.. i oddalabym za Ciebie wszystko.. mozesz biec w nieznane, pamietaj, ze zawsze pobiegne za Toba..
. zawsze sercem.

15 295 wyświetleń
117 tekstów
15 obserwujących
  • aguuś

    4 December 2009, 21:12

    Dziękuję Ci. Kocham Cię ponad wszystko.

  • 4 December 2009, 20:35

    długie, błędy i to nie miejsce na zwierzenia, ale szczere i z serca, dlatego plus.