Widziałam Cię w dniu składania przysięgi. Kilka godzin po tym uroczystym wydarzeniu. Choć było to nasze pierwsze, przelotne spotkanie po wielu latach, to jednego jestem pewna, w Twoich oczach nie tak wyglądało szczęście.
... tak to jest, gdy robi się coś dla kogoś, dla innych... a nie dla siebie...
Przerażające, znać taką prawdę. To musiały być bardzo smutne oczy.
... tak to jest, gdy robi się coś dla kogoś, dla innych... a nie dla siebie...
Przerażające, znać taką prawdę.
To musiały być bardzo smutne oczy.