Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wczoraj jak byłem z przyjaciółmi w pewnym momencie jakaś czarna myśl mi wpadła i zaczęła we mnie kiełkować i mnie pożerać. Przestałem się śmiać, nie miałem siły z nimi rozmawiać. Czasami próbowali do mnie zagadać lecz nie potrafiłem prowadzić z nimi rozmowy. Jak patrzyłem jak rozmawiają, jak się śmieją, czułem się, że nie pasuję, że jestem nie potrzebny. Kiedy wieczorem wracaliśmy autobusem i stwierdzili, że jestem zmęczony kiedy zamykałem oczy, tak naprawdę próbowałem skupić się tylko na tym aby się przy nich nie rozpłakać. Odczuwam poczucie winny, że byłem dla nich oschły. Uwielbiam tych ludzi, ale nie potrafię się przed nimi otworzyć. Duszę wszystko w sobie, duszę się sam w sobie.

2122 wyświetlenia
16 tekstów
0 obserwujących
  • kuloodporna

    15 December 2019, 23:59

    Nie tylko Ciebie dopadają takie chwile.....pozdrawiam...:)