myśl jakoś rzuciła mi się w oko. skłania do refleksji. ja to zrozumiałam tak (i mam dwie teorie), że jeśli się o czymś marzy (myśli), łatwiej jest to zrealizować; łatwiej wejść do tego wnętrza czyli poznać tą osobę, do której się coś czuje.
albo też to jest tak że myślimy o danej rzeczy, i ta rzecz jest kluczem do drugiej osoby.