1. Jeśli miarkuje się osobę miarą wypowiadających przez nią słów, to według mnie nie. Wówczas zabrania się w pewien sposób człowiekowi swobody w wyrazie jego słów i oddania emocji. To, że ktoś użyje mocnego kutwa, nie czyni go człowiekiem małym, choć pokazuje jego małość w kategorii siły(np. zdenerwował się na tyle, że pozwolił, by jego nerwy wzięły górę).
2. "Kocham", wybrałam takie mocniejsze. Jakże często używane, często zbyt często, zbyt szybko traci na wartości, choć człowiek, który je wypowiada może być w pełni wartościowym człowiekiem.