W zimnym domu miłość marznie.
Gailien
Autor
2 January 2013, 18:03
powiedziałbym, że zamarza...pomalutku... najpierw przyobleka się w szron, potem lekka warstewka lodu, a na koniec taki lód, że toporem nie skruszysz...Zabieram do siebie!!!
31 December 2012, 18:04
Zależy czy Diabeł, czy Anioł w piecu pali..;))
31 December 2012, 10:35
prawda
31 December 2012, 07:58
... a podobno to ona sama źródłem ciepła jest?...
;-)
31 December 2012, 04:33
Owszem, nie ma nic gorszego, gdy dwoje ludzi żyje obok siebie, wzajemnie się wyziębiając.