Menu
Gildia Pióra na Patronite

W tym świecie niema nic za darmo.
Skąd zatem pochodzi bezinteresowność?
Od Boga. Nawet wtedy, gdy w niego nie wierzymy.

16 715 wyświetleń
192 teksty
47 obserwujących
  • Irracja

    18 December 2010, 21:36

    ... ano, może być... tutaj też mogłaby być ciekawa dyskusja... lecz to może przy innej okazji...

    ... owocnej niedzieli życzę...

    :-)

  • Antonio

    18 December 2010, 20:05

    Tak. Oczywiście tu się zgodzę. Ale Bóg może być w 100% Bezinteresowny. I to od niego(świadomie lub nie, pośrednio lub bezpośrednio...) czerpiemy siły do naszej bezinteresowności. Bezinteresowności na naszą miarę.

    Pozdrawiam.

  • Irracja

    18 December 2010, 11:15

    ... bezinteresowność nie istnieje, choć dążenie do niej już tak... we wszystkim co robimy mamy jakiś interes, choćby nieświadomy... to że świadomie o korzyściach nie myślimy, nie znaczy, iż ich nie oczekujemy... dostajemy ją, choćby w poczuciu własnej wartości, gdy zrobimy coś na co innych nie stać... lub w nadziei na przyszłą nagrodę albo złagodzenia kary, choćby dotyczyło to, już innego wymiaru... warto o tym pamiętać... nie po to by nie dążyć do bezinteresowności i nie pomagać innym... lecz po to by zdawać sobie sprawę, iż każda pomoc wymaga jakiejkolwiek wdzięczności... i powinno to być tak naturalne jak naturalne powinno być niesienie samej pomocy innym...
    ... a co do przykładu?... jest ich tyle różnorodnych, iż łatwiej wskazać błędy w przykładach bezinteresowności, niż znaleźć zadowalający przykład "bezinteresowności"...

    :-)

  • Antonio

    18 December 2010, 10:10

    myślę inaczej i się z tym nie zgodzę... jeśli można o jakieś rozwinięcie...

  • Irracja

    16 December 2010, 21:58

    ... a jednak bezinteresowność nie istnieje...w żadnym wymiarze...