W miłości wszystko powinno być czarne albo białe... Nie powinno być szarości... Nic pomiędzy... Albo się kocha, albo nie...
Paulyna
Autor
13 June 2012, 22:08
Nie można tak się bawić ludzkimi uczuciami...
13 June 2012, 16:27
Chodzi mi o to, że w miłości nie ma czegoś takiego jak to ktoś ostatnio określił : Zależy mi na tobie i cie kocham, ale nie mozemy byc razem" Albo się kocha albo nie... Albo wybiera się czarne i sie odchodzi albo białe i się żyje razem... ;/
12 June 2012, 23:53
Nie zgadzam sie.
12 June 2012, 20:38
Biorąc którykolwiek kolor za "niemiłość", mając do wyboru dwa, nie ma to najmniejszego sensu, bo: "Albo się kocha, albo nie...".