Wykorzystać tak, ale niektórzy nigdy by go nie chcieli porzucić, raczej ciągle dorzucić.

Dzięki Jacula,że to dostrzegłeś...

... hmmm... ciekawe na ile sposobów zinterpretują tą "Wieczność"...

;-)

ciekawa myśl i znów za chwilę pewnie będzie... gorąca atmosfera :D

Lubię zdrabniać imiona, tak pół-żartem, pół-serio;)
Nie staram się, działam spontanicznie;)

Hahahaha
Mnie zawsze śmieszy, jak ktoś się do mnie zwraca zdrobnieniem... Bo na żywo się to prawie nie zdarza, a jak ma miejsce, to właśnie bywa śmieszne... :)
Uwierz, można mnie źle odebrać. Może po prostu za mało się starasz? ;-)
Ja również pozdrawiam :-)

Kubuś, Ciebie się nie da źle odbierać, miałeś nawet ciekawy pomysł;)
Pozdrawiam;)

No tak, "ufne i naiwne serca" to nawet bardzo często...
Ale tak mi się jakoś nasunęło... Proszę mnie źle nie odbierać! ;-)

Kuba, nie zgodzę się z Tobą, czasem "wykorzystywane i rzucane" są ufne i naiwne serca, nie tylko kobiety... ;)
Pozdrawiam;)

Motywująca myśl. :)