Jeśli jest jak piszesz,to myślę ,że jeśli ktoś nie ma twardego tyłka ,nie potrafi się odnaleźć w wielu sytuacjach .Z niektórych nie jest w stanie się podnieść ,bo oddaje się mimowolnie komuś lub czemuś ,nie potrafi zawalczyć o lepsze,życie ,pozycję czasem samego siebie.Twarde serce bez empatii,bez odczuwania czegokolwiek komu jest potrzebne.
W dużej części na pewno.. ale byłbym daleki od uogólniania 😉
To ja nie pasuję do tej kategorii...
O całe szczęście 🤗
Jeśli jest jak piszesz,to myślę ,że jeśli ktoś nie ma twardego tyłka ,nie potrafi się odnaleźć w wielu sytuacjach .Z niektórych nie jest w stanie się podnieść ,bo oddaje się mimowolnie komuś lub czemuś ,nie potrafi zawalczyć o lepsze,życie ,pozycję czasem samego siebie.Twarde serce bez empatii,bez odczuwania czegokolwiek komu jest potrzebne.
Kolejne kopy w dupę utwardzają serce. I co się dziwisz? :-p
Ok, ale skąd miękkie dupy?
Wrażliwość. 😁