Menu
Gildia Pióra na Patronite
Anvaine

Anvaine

Uwielbiam złotą polską jesień. Jeden dzień w tygodniu, a może i w roku, w którym słońce nieśmiało wygląda zza szarych budynków i zawstydza obopólną szarość, by powiedzieć nam, że owy dzień będzie najpiękniejszym dniem naszego życia. Dzień, w którym jadąc autobusem wystawiasz twarz ku słońcu by chłonąć przez szybę jego promyki mrugające do Ciebie zza mijanych drzew i uśmiechasz się z niczego, do niczego. Dzień, w którym masz ochotę biec przez park słuchając nieistniejącej melodii, jaką wygrywają liście szeleszczące pod Twoimi stopami. To taka chwila w życiu, kiedy siedząc w domu i czytając dawno już wypożyczoną książkę nagle spoglądasz przez okno, a w chwilę później ubierasz płaszcz, by znaleźć się na zewnątrz i poczuć jak mroźne powietrze otula Twoją twarz szepcząc Ci do ucha.
Jeden dzień spośród wielu, a jednak wyjątkowy jak żaden inny, w którym liczy się tylko uśmiech chociażby do przypadkowej osoby i wspaniała zabawa. Może właśnie mijany chłopak, czy mężczyzna spojrzy na Ciebie jak na kompletną wariatkę i zakocha się w Twoich oczach pełnych nieokreślonej radości? Moze też zechce patrzeć na Twój uśmiech przez resztę swoich dni?
To taki dzień, w którym zdarzyć może się wszystko.

A ja? Ja jestem spomiędzy...

9082 wyświetlenia
108 tekstów
5 obserwujących
  • mitudaj

    6 November 2009, 16:39

    Przepiękne! :)

  • kasialegnica

    5 October 2009, 19:03

    optymistyczne :)