Menu
Gildia Pióra na Patronite

(Uwaga: jeśli nie lubisz czytać długich myśli nie do końca zrozumiałych - opuść.)
Zrozumieć wszystko. Codziennie wieczorem o tym marzę, co rano tak mnie to przeraża. Dlaczego? Dlaczego człowiek okłamuje człowieka? Dlaczego głód, wojna, cierpienie, ubóstwo, radość, spokój? Czy cokolwiek zależy ode mnie? Nie. Nic nie mogę zrobić. Staram się objąć to wszystko myślami. Dlaczego miłość? Jak to boli. Jak ona cholernie potrafi miotać człowiekiem... Przepraszam. Przepraszam, że kocham. Wybacz mi to, że cokolwiek czuję. Boli. Dlaczego boli? To jest dobre, bo wtedy wiem, że żyję. Dlaczego żyję? Po co? Dla kogo? Czy jest mi dane coś zmienić na świecie? Jadę autobusem. Dlaczego tłukę się z tyloma nieznanymi, zamaskowanymi twarzami? No tak, już wiem. Przecież dzisiaj, jak w każdy poniedziałek jedziesz nim i Ty. Nie lubię swojego wyglądu. Najchętniej wziąłbym bandaż i owinął swoją twarz. Zawsze mam go ze sobą. Gdyby telewizja chciała ze mną zrobić wywiad. Dlaczego ona wszystkich okłamuje? Wiadomości ze świata, Polski. Znowu o kryzysie. I kolejne dwadzieścia ofiar zamachu. O tym tylko trąbią. A głodne dzieci w Polsce? A patologiczne rodziny, katowane matki, dzieci ze Śmiercią przed oczami? 90% społeczeństwa zmieniło by kanał. Reszta to sadyści, a odsetek tego to dopiero ktoś, kto chciałby się tym zająć. Dlaczego ludzi tak ciężko zrozumieć? Jak mam żyć w zakłamaniu? Czy w ogóle ktoś czegoś ode mnie pragnie, bym mógł żyć? Pracuj. Zarabiaj. Wszystko dla nielicznych. Nic dla świata.

36 494 wyświetlenia
369 tekstów
41 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!