Usiądź!
Usiądź, odpręż się wygodnie.
W fotelu, w pokoju z małą rożną lampką.
Włącz ulubioną muzykę, zamknij oczy
i zapomnij o tym jak wszystko wokół się pier*oli.
Jak budzisz się "wypoczęta" po weekendzie
z mnóstwem problemów na "dzień dobry".
Jak irytują Cię "niedzielni" kierowcy,
u których 40km/h jest szczytem możliwości.
Jak ksiądz kościół miesza z polityką.
Gdzie dziecko po szkole znów powie
"mamo, szkoła jest głupia! obiad był okropny i wypiłem kompot"
Kiedy ON znów wróci na "rauszu" bo KOLEGA MIAŁ IMIENINY

Usiądź, odpręż się wygodnie.