Menu
Gildia Pióra na Patronite

Usiadła na starej ławce, uwielbiała to robić po każdym letnim deszczu.
Była miłośniczką podeszczowej woni. Otworzyła książkę, czytając
drugi wers przykryła się grubym kocem. Powiał wiatr, książka spadła..
Znów zrobiło się niespokojnie. Idealnie zobrazowanie jej dotychczasowego życia.

885 wyświetleń
15 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!