Menu
Gildia Pióra na Patronite

Upojna noc i dwoje ciał, które siebie pragną - właśnie tego brakowało w jej życiu. Gdy rano wstała uświadomiła sobie to paląc papierosa i robiąc kawę. Słońce zerkało na jej twarz i ciało, była ubrana tylko w błękitną koszulę, co dodawało jej uroku anioła pomimo iż aniołem nie była - raczej w 9/10 diabłem, w pozostałej 1/10 pasowała raczej do prostytutki. Pojęcia anioła nie było do niej przypisane, choć w tym słońcu można było tak pomyśleć. Poczuła na sobie jego ręce i pocałunek, który złożył na jej ramieniu. Nigdy nie była bardziej zadowolona; żadnych związków, zobowiązań, bez rozstań i powrotów, bez wielkich wyznań i obietnic, a przecież tego właśnie pragnęła najbardziej, bardziej od „zawsze”.

4459 wyświetleń
64 teksty
19 obserwujących
  • Palulusia

    24 September 2013, 14:39

    Mam wrażenie że uzależnia jedno i drugie...
    Czasem jednak nic nie uzależnia...

  • Palulusia

    24 September 2013, 14:33

    Bajki z dzieciństwa z czasem znikają i nie ma już dla niektórych "szczęście i na zawsze" jest samo szczęście...
    Wtedy ludzie nas zaskakują...

  • onejka

    24 September 2013, 13:31

    Ona po prostu jeszcze tego nie wie i póki co jest ( jak piszesz) świadoma
    A to co napisałam nie jest negacją, jedynie krokiem w przyszłość, której się nie domyśla

  • Palulusia

    24 September 2013, 13:20

    A może jednak są ludzie, którym to odpowiada... Może ona nie oszukuje siebie, tylko tak już jest i jest tego świadoma...?

  • onejka

    24 September 2013, 13:05

    Tak 9/10 oszukuje samą siebie. Takie "układy" dobre są na czas jakiś, a z czasem "dawca orgazmów" staje się uzależnieniem