U fryzjera
O mały włosstraciłbym nos.
Kojak
Autor
11 August 2011, 08:36
Kojak! Witaj, gdzie się podziewałeś...?
8 August 2011, 21:44
Witaj Synu Marnotrawny ;)
to prawda- wizyta u fryzjera nosi znamiona wielkiego bohaterstwa- można stracić nos, ucho, skalp cały, wypłatę lub cierpliwość...:)Pozdrawiam, Misza i na więcej czekam:)
8 August 2011, 21:10
;)
21 July 2011, 12:29
podpisuję się pod poprzednimi wypowiedziami:))
17 July 2011, 18:28
Jak zwykle niezwykle :D
17 July 2011, 13:32
Nie wierzę czy może mnie ktoś uszczypnąć !!!!
Kojak bez nosa wyglądałby jak kosa.
Pozdrówka
17 July 2011, 13:24
Naród milczał,Kojak znikł. Kojak wrócił.Naród w ryk... (śmiechem)
17 July 2011, 11:30
Wrócił nasz mentor :D
17 July 2011, 07:38
Kojak bój sie Boga! Wreszcie jesteś! Tak mało tutaj było uśmiechu... więc teraz nadrabiaj :)Pozdrawiam Serdecznie :)
16 July 2011, 23:42
Michale! Miło Cię tu znów czytać!;)