Menu
Gildia Pióra na Patronite
Fileus

Fileus

Tyle kobiet, które znam, cały czas skanduje niby to "wielkie" i "przyszłościowe" hasła o równouprawnieniu i wolności płciowej...

Idzie za tym całkiem pokaźny korowód obelg i rasizmu, gdy równouprawniona kobieta nie zostanie przepuszczona w drzwiach i nie zwolni się jej miejsca w MPK.
I słyszę tylko jak to mężczyźni są okrutni, mówią że kochają i porzucają dla pierwszej lepszej z fajną dupą.
Która z nich - z tych "wyzwolonych kobiet" - pomyślała, że jej płeć robi dokładnie to samo...?
Porzucają "ukochanego" dla całego świata innych mężczyzn.

7265 wyświetleń
104 teksty
6 obserwujących
  • 25 April 2010, 16:54

    Plusik bo racja ;]
    Większość feministek w równouprawnieniu widzi tylko plusy a zapominają m.in., że mężczyźni później odchodzą na emeryturę itd.

  • Crazzy;p

    21 April 2010, 18:38

    Taki wniosek, że kobiety i mężczyźni ranią się nawzajem...

  • Sasha18

    21 April 2010, 16:37

    Poza tym, że myśl jest humorystyczna, to przepełniona od początku, aż po sam koniuszek, prawdą;)
    Jestem kobietą, ale potrafię przyznać się do błędu;)

  • Fileus

    21 April 2010, 15:07

    Cieszę się że dałem wam powód do tak zażartej dyskusji, moi kochani.

  • LejdiZgaga

    21 April 2010, 14:35

    MÓJ komentarz jest MOJĄ subiektywną opinią, więc wyraża MOJE czarno-białe poglądy. Podobnie jak myśl Fileusa. Jako artystka mogę rzec, że to właśnie wielość czarno-białych opinii daje nam piękne odcienie szarości. ;)

  • tektrip

    21 April 2010, 13:50

    Centralnie !

  • LejdiZgaga

    21 April 2010, 13:45

    Ja do feministek nie należę i ujmę to tak: jestem za równouprawnieniem w pracy itp., ale w życiu codziennym to mężczyzna powinien być podporą dla kobiety, nie odwrotnie. O ile ją szanuje i dobrze z nią postępuje, wszystko jest w porządku. Natomiast kobieta- trzeba przyznać- nie powinna być kurą domową, dodatkiem do męża, tylko dodawać życiu pikanterii.
    Nic nie jest czarno-białe. ;)