Menu
Gildia Pióra na Patronite

To wszystko jest niczym najlepszy rozdział ulubionej książki... "Czytam" go wciąż od nowa, każdej bezsennej nocy. I nieistotne jest to, że znam go już na pamięć. Każde zdanie budzi we mnie ogromne emocje i w środku znowu przeżywam to na nowo. Mój ulubiony fragment? Ciężko wybrać jeden. Ten, w którym dotykając kaloryfera, mówisz sama nie wiedząc, czy to do mnie, czy do siebie " Ooo, nie gzeje" zawsze poprawia mi humor. To drobne przejęzyczenie rozluźniło trochę atmosferę Naszej drugiej randki. Uwielbiam też ten, w którym stoisz oparta o ścianę w swoim pokoju, a ja całuję Cię pierwszy raz na pożegnanie. Albo ten, gdzie pierwszy raz mówię "kocham". Ten jest piękny.

I chociaż historia nie ma dobrego zakończenia, to ma w sobie wiele magii, uczuć i piękna... Tak, to jest zdecydowanie mój ulubiony rozdział książki zwanej Życie. Uśmiechnij się, nosi on Twoje imię.

2326 wyświetleń
25 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!