Menu
Gildia Pióra na Patronite

To, że się nie uśmiecham, nie oznacza wcale że nie mam poczucia humoru.

103 905 wyświetleń
1596 tekstów
14 obserwujących
  • Logos

    16 May 2011, 23:27

    to też miałem na myśli, ja akurat człowieka nie postrzegam jako istotę, materię. Tylko właśnie jako zbiór emocji, osobowość etc. :)
    A w tym wypadku nasza wyjątkowość, nieprzeciętność, to chyba nic innego jak cudza fascynacja, bo my dla siebie samych jesteśmy normalni, za to inni patrząc z boku mogą spostrzegać w nas "coś" wyjątkowego :)

  • meedea

    16 May 2011, 23:13

    JA nie mówię o liniach papilarnych (każdy jest wyjątkowy bo inny), mówię o osobowości, charakterze... sposobie bycia, postrzegania, doświadczania...

  • Logos

    16 May 2011, 23:11

    Nie może, tylko na pewno :) Znaczy każdy jest wyjątkowy, ale porównywać się z innymi nie ma sensu :)

  • meedea

    16 May 2011, 23:08

    :) może warto...
    Może jesteś nieprzeciętny?

  • Logos

    16 May 2011, 23:07

    Nie wiem, w sumie nawet się nad tym nie zastanawiałem :)

  • meedea

    16 May 2011, 23:05

    TY mówisz często?

  • Logos

    16 May 2011, 23:05

    Oo a to takie dziwne? ;p Nie popadajmy w skrajność, Mężczyźni też mają serca, uczucia, ale rzadko o tym mówią :P

  • meedea

    16 May 2011, 23:02

    Facet piszący o emocjach ... no no no ;>

  • Logos

    16 May 2011, 23:01

    Grymas owszem, ale to także emocje :)

  • meedea

    16 May 2011, 22:54

    Uśmiech męczy?
    W jakim sensie?
    Przecież to tylko grymas twarzy...