myślę, że do takiego patrzenia na cudze myśli trzeba dojrzeć. a jeśli chodzi o to minusowanie, to również jestem na to przykładem. skomentowałam myśl wedle mojego zdania, dałam negatywną ocenę, a za chwilę potem ta sama osoba zminusowała wszystkie moje myśli po kolei :] nie rozumiem takiego zachowania między nami.. ale cóż. są ludzie.. i ludzie. :)
nie mogło być inaczej. to naprawdę miło, jeżeli ktoś odnajduje siebie w naszych myślach, coś sobie uświadamia czy po prostu w pełni się z nią zgadza :)