Teraz nie wiem czy czytasz ...czy może już nie...już nic nie wiem...nasz świat...gdzie on się podział...podziały..to wszystko jest takie szare,takie złudne...takie mało prawdziwe...ktoś wyciąga rękę...ktoś cicho płacze w poduszkę, brak wszystkiego co tak mocno kochałam...