Może jeśli będzie "kluczył" to go nie wypatrzą .....i nikt za nim nie ruszy .....a z tym dojściem w miejsca gdzie nikt nie był to tak do końca nie jest ...nigdy nie możemy być pewni, że ktoś nie dotarł w to miejsce wcześniej niż my......po prostu samemu więcej się zauważa niż w tłumie ......dlatego często wolę "obserwować tłum z boku".......i ogarnia mnie pusty śmiech....ale ja się nie znam ja tylko czytam......🙂