Zabawne. Dzisiaj słyszę już drugi raz ten zwrot: "podane na tacy" tyle, że tym razem jest skierowany do mnie. Wspomnienia to przeszłość. Wszystkie złe i dobre chwile, które są po to by w chwili największego załamania stwierdzić, że tak jak kiedyś będzie lepiej. Wspomnienia również posiada każdy człowiek.
Ta myśl nie dotyczy wolności i niewoli. Nie mam ugruntowanego poglądu na ten temat. W każdym razie potrafie sobie wyobrazic niewolnika bez nadziej i tego który wyrzekł się swej przeszłości.
Osoba, która nie ma NIC, nie żyje. Załóżmy, że jeżeli niewolnikowi uda się zachować wspomnienia i czuje tęsknotę, to nie jest niewolnikiem. Kto wtedy nim jest?