Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tak bardzo Kocham moje nienarodzone dzieci,
że nie chcę ich powoływać na ten nieprzewidywalny świat.

6049 wyświetleń
96 tekstów
11 obserwujących
  • 8 September 2019, 18:15

    Ja czytając tę myśl, miałam obraz kobiety, która odbiera wyniki badań prenatalnych i na nich jest prawdopodobieństwo 1:3, że urodzi dziecko z jakąś poważną wadą genetyczną.

    I faktycznie z takim obrazem z tyłu głowy, widząc Twoją myśl, to by była bardzo smutna, ale może i słuszna miłość do nienarodzonych dzieci.

  • zulejka

    7 September 2019, 21:56

    Nie wiem ile masz lat.
    Tak, teraz z innej perspektywy patrzę - bo przeszłam cały długi proces przemiany.
    Nie chcę Ci wskazywać cokolwiek , bo nie znam i nie wiem na jaki etapie jesteś.
    Jeżeli jednak masz problem i poszukujesz pomocy, to zadzwoń do mnie.
    Mam na imię Karolina i mój nr tel: 796 103 0 32

  • zulejka

    7 September 2019, 21:44

    Nie znam Cię, ale po tym co piszesz to ... Wiedz, że Cię akceptuję i mocno przytulam.
    Ja zawsze miałam głód, Głód Wielki Miłości ... noo, chociaż akceptacji.
    Nie dostałam tego. Mama zamykała mnie jak płakałam w pokoju. A jak miałam 10 lat powiedziała mi, że jestem niechcianym dzieckiem.

  • zulejka

    7 September 2019, 21:27

    Dokładnie :) ale nie mam żalu do Losu. Jestem z DDD, ale dopiero teraz przejrzałam na oczy, po terapiach itd. Naprawdę Kocham moje nienarodzone Dzieci. Ale teraz dopiero wychowałabym je dobrze i świadomie. Więc dobrze, że nie zdarzyły się 10 lat temu.

  • zulejka

    7 September 2019, 21:13

    Dziękuję za taką opinię. Tak, teraz mogłabym mieć dzieci - bo teraz wiem jak Kochać Dziecko. Mam jednak 45 lat .. więc na Dzieci za późno.