... Marcinie, zbyt często doszukujemy się cudów tylko dlatego że Nasz rozum gdzieś nie sięga... zbyt często przeoczamy cuda bo takie banalne się zdają...
Pycha - byłem świadom że może tak to byc odebrane. Nie przeczę można tak nazwac człowieka który wierzy że w Jego życiu stał się cud. Co więcej ufa że Bóg mu dopomógł.
Przyznaje rację nie powinienem dawac tego przykładu.
... oczywiście że tak... to nie znaczy jednak, iż tam gdzie Nasz racjonalizm nie sięga doszukiwać się od razu cudu... bo kimże jesteśmy dla "Boga" by szukać cudów na sesjach egzaminacyjnych, czy prywatnych przypadkach, i chwalić się tym ?... może to cud a może tylko pycha ?...
Może nie napisałem dośc klarownie. To wydarzenie jest jest kwestia myślenia. Stało się coś co nie miało prawa się stac. 40 razy kamień upadł, a gdy przyszła moja kolej uniósł się. Wiem jak byłem przygotowany i jakie były wymagania profesora. Nie miałem prawa zdac. To był cud.