Szkoda mi ludzi, którzy ciągle wracają do przeszłości, nie potrafią strzepnąć tego kurzu zalegającego na ramieniu i spojrzeć przed siebie nie kichając unoszącymi się w powietrzu wspomnieniami. Co było już nie wróci, nie ma odwrotu. Nazwać wszystko, co miało swój koniec po imieniu i wreszcie napełnić płuca świeżym powietrzem.