anna kowalczyk ~
 30 maja 2013 roku, godz. 19:00

a w bu­tach szacunek...zamiast słomy...?...zawsze to jakaś amortyzacja...:):):)

GerS Sara
 23 maja 2013 roku, godz. 23:51

o butach najlepsze:)

Kamil Borkowski
 21 maja 2013 roku, godz. 22:38

Butów nie rozumiem trochę, mam podarte trampki, ale chyba nie o to chodzi:D

Pechowa_ Ania
 21 maja 2013 roku, godz. 22:32

Wspaniała myśl ! :)