Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szczęściarz

Otarł się o samotność, lecz nie poczuł jej dotyku.

146 995 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 19 April 2010, 15:19

    Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

  • 16 April 2010, 23:37

    :D też prawda.

  • 16 April 2010, 23:34

    Ale co dwie głowy, to nie jedna ;p :D
    I może akurat to byłaby perła ;))

  • sand

    16 April 2010, 23:33

    Ależ proszę ;))

  • 16 April 2010, 23:32

    Albo razem zaczną tworzyć poemat ;))

    sand :)) Dziękuję.

  • sand

    16 April 2010, 23:28

    Myśl niczym u "Łysego", lecz przesłanie smutkiem okala...
    W tym wszystkim świetna.

  • 16 April 2010, 23:26

    No baaa... I w dodatku pewnie zyskał wenę ;]]

  • 16 April 2010, 23:11

    Imienniczko, dziękuję...

    dotyk,
    masz rację. Aczkolwiek samotność można zaobserwować na różnych płaszczyznach. Począwszy od dziecka, które zostaje jakby odrzucone przez rodziców, nie zaznaje ich miłości, po mężczyznę od którego oczekuje się, by był romantyczny, zaradny i inne epitety, skończywszy na staruszku, który przeżył, co miał przeżyć.

    Dlaczego szczęściarz?
    Jest taki obraz, który był inspiracją do tej myśli.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Wędrowiec_przed_morzem_mgły ">Wędrowiec nad morzem mgieł, Caspar David Friedrich

  • bolik

    16 April 2010, 23:11

    To jest kapitalne

    To i dobrze, zły dotyk boli

  • dotyk

    16 April 2010, 23:06

    być może trzeba dotknąć samotności by móc później docenić bliskość drugiej osoby..?