Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szary dzień wypełnia twą duszę pustką, gdy idziesz tak zimowymi ulicami. Mijasz obcych ludzi wokół i nie masz już siły by iść, nie masz siły by żyć. Wiatr rozwiewa twe długie włosy i osusza niesforne łzy. Rozpacz z dna już zagląda w twe oczy tak, że masz ochotę stanąć i wyć. Lecz nie zwalniasz kroku, idziesz dalej. Sama. Samotna. Idziesz by przetrwać. Idziesz by być.

3795 wyświetleń
43 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!