To po prostu człowiek, jak Ty i ja. Każdy mógłby tego potencjalnie dokonać. Wystarczy do tego być człowiekiem. I na tym polega zrozumienie. Jego brak tkwi w stwierdzeniu, że ja to bym nigdy... Jestem przeciwna nazywaniu szaleńcem/chorym psychicznie każdego, kto dopuszcza się zła. To niedopuszczanie do świadomości faktu, że człowiek jest zdolny do wszystkiego i nie musi być chory, by popełnić czyn godny potępienia. Chorzy psychicznie/szaleńcy nie zrobiliby czegoś podobnego. Oni są zagrożeniem jedynie dla siebie, a dla świata wręcz ratunkiem.