No ja przez Internet przestałem wierzyć ... w teorię ewolucji ;-) Tak sobie szpiekuje po Cytatach i ostatnio dużo tu o Bogu i o ludziach, kto go stworzył itd, i takie powiedzenie z Sienkiewicza mi się przypomniało "złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma "
Panie Arturze...mam taką przypadłość, że mnie nie można przekonać do niczego czego nie jestem pewna. Nie pozwalam się zaszufladkować, podporządkować, by stać na baczność i oddawać pokłony. Mam bumtowniczą naturę trochę wynikającą z mojego znaku zodiaku ;) Klaniam się. .. Czlowiekowi wielkim życiem, a nie wielkim dzięki zaklamanym w necie słowom. Również pozdrawiam ;)
Dziękuję zatem za czas, ja Pani nie mam zamiaru przekonywać do niczego, bo doświadczenie nauczyło mnie, że w internecie nikt jeszcze nikogo nie przekonał. Jeśli ktoś jest dobrym człowiekiem, to nie ma dla mnie znaczenia, czy wierzy w boga czy nie. Dobrej nocy życzę. :)
Czytałam Arturze Twoje teksty odnośnie Boga i wiary, dla mnie to wyjątkowo trudna rozmowa, bo jestem wierząca, ale w dobie mediów Bóg...od dawna spoczywa już na chodniku, po którym przechadzają się wierzący nie w Boga, ale w moc...wirusów ;)