Mnie trudno urazić, czasem uśmiech jest najlepszym lekarstwem na zbolałą ,poszarpana,duszę ,ale do wszystkiego nawet do tego trzeba mieć nastrój.Dobrej nocy 🌛✨
Oczywiście, że jest. Powiem więcej, największe kłamstwa składają się z półprawd. Inaczej nikt by nie uwierzył...
Miłego wieczoru.
Jeśli uraziłem, przepraszam, dziś wszystkich kaleczę...
Dusza człowieka jest pojemna, ale do czasu. Kiedy się już nazbiera sporo cierpkich owoców codzienności, wyrzucamy poza granice. Tam ścigane trafiaja do innego więzienia. A nowe słowa znowu strzepią języki i próbują wejść do naszej duszy.
Pozdrawiam
A ja do Cię 😁
Kati,
przylizałem duszę i nawet się do Cię uśmiecham. :)
Piotrze,
wybacz, nieczęsto piszę niemądrze i śmiesznie, zwykle tylko niemądrze.
Pozdrawiam :)
Hm, a mi się po przeczytaniu tej wierszowanej myśli tak jakoś smutnawo zrobiło... :(
Mnie trudno urazić, czasem uśmiech jest najlepszym lekarstwem na zbolałą ,poszarpana,duszę ,ale do wszystkiego nawet do tego trzeba mieć nastrój.Dobrej nocy 🌛✨
Oczywiście, że jest. Powiem więcej, największe kłamstwa składają się z półprawd. Inaczej nikt by nie uwierzył...
Miłego wieczoru.
Jeśli uraziłem, przepraszam, dziś wszystkich kaleczę...
W każdym żarcie jest odrobina prawdy!już znikam bez odbioru
Oj wygłupiam się tylko...
Bardzo dziękuję za fajne komentarze, rymy i całokształt. :))
Artur, pierwsza... myśl zapisana na dole :) Tekst - jak zwykle u Ciebie - mądry.
Nawet głupie moje komentarze mu nie zaszkodzą :)
Pozdrawiam :)
Marysiu,
liczę na odpowiedź najszczerszą
ale masz także... pierwszą? :P:D
Nie jest lekko, tyle tych dronów ostatnio nakupowali... ;)
Zielonakredka, bardzo dziękuję za Twoje spojrzenie na te strzępy. :)
Wredność mą drugą naturą...
Lataj, Smoku, lepiej górą:)))
Teraz już rozumiem "w nieznane i na oślep 😂
Dusza człowieka jest pojemna, ale do czasu. Kiedy się już nazbiera sporo cierpkich owoców codzienności, wyrzucamy poza granice. Tam ścigane trafiaja do innego więzienia. A nowe słowa znowu strzepią języki i próbują wejść do naszej duszy.
Pozdrawiam
Taaak, za nisko latałem i postrzępiło mi się tu i ówdzie... :D ha ha
Niewyobrażalna jest złośliwość niewieścia. :P
Pod łuske, pod kapcia, pod włos
- kciołes smoku - no, to mos!
:))))