Ehhhh....i na kolanach bym szedł, żeby spojrzeć na piękną panią kierownik...ehhh...;)

:):):)

_____________________________

...stąd taka "kręta ścieżka" wydeptana...?.:)

Piękna foteczka Aneczko...ehhh...;)

To na schodach do nieba ?, kojarzę nawet poręcz...hehe...;)

Zalęknieni ludzie, niezdecydowani, z uśmiechem na ustach, fałszem w sercu, pod płaszczem z napisem dobro, nigdy nie dojdą do celu , bo zmoczy ich deszcz zła, nie osuszy słońce szczerości..;), bliższe manowce niźli ścieżka prawdy.

Bo z natury DOBRO idzie przez świat z sercem na dłoni, i płaszcz niepotrzebny..;)

No chyba trafiłem, hehe...;)

Pozdrówka ciepłe Słońce..;)

Bardzo przemawia do mnie ta myśl. Dziękuję za nią.

:))

Słowo (myśl) ma zatem niesamowitą moc, bo bez niego nie dzieje się nic rzeczywistego - materialnego.