Menu
Gildia Pióra na Patronite

Stojąc samotnie na brzegu bezkresnego oceanu gwałtownych, burzliwych zmian, śpiewam coraz głośniej, kolejne, tęczowe słowa. Zapisuję na piasku ulotne wiersze z moich marzeń i snów... Siadam na szczycie urwanej skały, obserwując roztrzaskujące się fale cierpienia o skały stałości gdzieś na dole. Wszystko przemija. Każdy ból. Kiedyś przecież powróci radość...

9220 wyświetleń
86 tekstów
6 obserwujących
  • 7 February 2010, 14:33

    Mnie się podoba ;)

  • hex79

    7 February 2010, 14:22

    idealnie dobrane słowa.