sprajtka Ala
 20 września 2012 roku, godz. 12:14

...by spłynąć myślą na fali pamięci...

Papillondenuit marie
 14 września 2012 roku, godz. 00:43

być wodą
być źródłem
być

nie wiem

"życie to surfing, więc nie bój się fal"

sprajtka Ala
 13 września 2012 roku, godz. 19:15

To tak jak ogarniać się zwątpieniem, aby utrzymać trwałość formy:) Każdy ma swój punkt centralny, który poddawany jest próbie prawdy...Na zasadzie "jeden centymetr brudu sam odpada":)...tzw. czysta forma...
To była moja refleksja:) Pozdrawiam również Marie.

Papillondenuit marie
 13 września 2012 roku, godz. 18:53

"Stanowiąc całość odczuwamy odrębne istnienie każdej blizny"
ładnie ujęte

tak sobie myślę
każde słowo jest odbiciem jakiegoś odłamka i dlatego ma dwojakie znaczenie
ale w swoim rdzeniu jest niepodzielne
być całością to chyba właśnie stać się tym rdzeniem, tym niepodzielnym znaczeniem
nie tyle odnaleźć go, ile właśnie się nim stać
bo wydaje mi się, że jedyne, co możemy odnaleźć, to paradoks
pytanie bez odpowiedzi
a odpowiedzią jesteśmy my

taka tam pseudofilozoficzna refleksja...
zazwyczaj ich nie zapisuje, bo akurat nie mam na czym ;)

pozdrawiam ciepło Alicjo

sprajtka Ala
 13 września 2012 roku, godz. 18:27

Stanowiąc całość odczuwamy odrębne istnienie każdej blizny...Jesteśmy koncentracją wielorakiego, reszta wyparowuje z czasem...Stawiając opór osiągamy zgodność szczegółów...

Papillondenuit marie
 13 września 2012 roku, godz. 18:19

...bo to w nich tkwi sens poszukiwań

całość to blizny po odłamkach
odłamki to całość szukająca siebie

sprajtka Ala
 13 września 2012 roku, godz. 18:05

Poszukując sensu całości można się doszukać pojedynczych odłamków...
"Wymówkowo" to ujęłaś:)

Papillondenuit marie
 13 września 2012 roku, godz. 17:53

:)

"Two wrongs don't make a right, but they make a good excuse. "
T.Szasz

sprajtka Ala
 13 września 2012 roku, godz. 17:32

A wtedy, na dwoje babka wróżyła...