Starość to jad, który wstrzykuje nam czas zwykle powodujący utratę urody, wyniszczenie ciała, utratę sił, pogorszenie pamięci, przewlekłe choroby, niepełnosprawność ruchową i otępienie umysłu...
Starość robi miejsce dla młodości...Podobno doświadczenie i mądrość życiowa to przywileje starości....chociaż nie zawsze...;) Żyjemy na ziemi ,nie w raju...pochylamy się jak drzewa..ale nie jest powiedziane ,że w późnym wieku..zostajemy warzywami.....heh.... Dla tych którzy gloryfikują młodość i nie mogą pogodzić się z upływającym czasem...wybór...z lęku..przed pierwszymi objawami starości....opuścić ziemski padół na własne życzenie...w szczycie możliwości....