Tak jak mówiłam-jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ;) myślę że warto. Sytuacja już się uspokoiła, wszyscy ochłonęli :) a każdy zasługuje na drugą szansę
zmieniłam, wszystko jest super :) tylko tęsknota nie raz bywa silniejsza za tymi ludźmi a zwłaszcza sportem..a żeby trenować tę samą dyscyplina trzeba dojeżdżać około 80 km w jedną stronę.. szkoda tylko, że nie potrafią zrozumieć, że każdy błądzi ale trudno :) a myślisz, że da się w ogóle to jakoś naprawić po 15 miesiącach przerwy, zero rozmowy, kontaktu, chyba każdy już dość ochłonął od tego co się wydarzyło
no to super, że chociaż Tobie się udało :) znaczy ja już za bardzo nie wierze w przyjaźń, mogę mieć dobrych znajomych ale nie przyjaciół.. tamto za bardzo bolało żeby teraz zmienić nastawienie. Znaczy nawet nie chodzi o ludzi tęsknota jest ale nie już taka wiem, że było miło ale się skończyło trzeba żyć dalej, tylko najbardziej tęsknie za sportem który trenowałam 9 lat a oni w ciągu jednego dnia potrafili to zniszczyć :/
Niestety tak czasem jest, spotkamy niewłaściwe osoby i jest nam ciężko. Ja dopiero niedawno poznałam osoby które dziś mogę nazwać przyjaciółmi. Bardzo długo nie miałam nikogo, żadnego wsparcia ale warto było czekać i spotkać na swojej drodze takich ludzi jakich teraz mam. Być może Ty też musisz trochę poczekać zanim trafisz na takie osoby-ale warto-wierz mi. ;) Nie trać nadziei i idź do przodu.
chyba masz rację :) no na razie już nie chcę naciskać bo 2 miesiące temu rozmawiałyśmy i nie było za ciekawie :( tylko czemu nie którzy ludzie są tak dziwni i nie dają drugiej szansy jakby oni błędów nigdy nie popełnili... tak samo kiedyś przyjaźniłam się z pewnymi osobami a oni byli przyjaciółmi mojego byłego trenera a że powiedziałam o parę słów za dużo on mnie wywalił z klubu..czy to uczciwie?? jak to nie miało nic wspólnego ze sportem :(
Zawsze warto próbować! Nawet jeśli nic się nie zmieni to jednak zrobisz wszystko co w Twojej mocy żeby ratować przyjaźń a to jest niesamowicie cenne! Czy da się uratować waszą znajomość to zależy od Was czy chcecie podjąć takie niełatwe wyzwanie. Jeśli nie pogodzi się z Tobą to poproś chociaż by wasze stosunki były dobre, żebyście wybaczyły sobie to co się stało. Człowiek popełnia błędy i uczy się na nich. Myślę że Ty wyciągnęłaś już wnioski a to świadczy o Twojej mądrości i dojrzałości. Spróbuj z nią porozmawiać. Nic nie stracisz nawet jeśli nic się nie zmieni, a będziesz miała czyste sumienie bo dokonałaś wszelkich starań i zrozumiałaś błąd. :)