Dodaj odpowiedź 16 February 2011, 14:48
0 Znam ludzi płomiennie przemawiąjących, którzy są "bez serca"...i wcale nie oddali je do przeszczepu..takie mutanty..po prostu...
Odpowiedź 23 December 2010, 09:55
0 To prawda Grzegorzu, coraz trrudniej o krzemień wśród kamieni i brył lodu, ale czasem wystarczy świadomość, że on gdzieś przecież istnieje ...
Paulino, serce ludzkie tęskni za słowami, które je rozpalają, ale masz rację, z ogniem trzeba umieć się obchodzić.
Dziękuję Wam za opinie i pozdrawiam ciepło:)
Odpowiedź 23 December 2010, 09:32
0 ... słowa są jak krzesiwo... jednak daremny trud, nawet gdy krzesiwo najlepszej jakości, gdy zamiast krzemienia używasz zwykłego kamienia... albo i bryłki lodu...
;-)
Odpowiedź 22 December 2010, 23:13
0 ... w takim razie nie lód, a kamień musi mieć zamaist serca...
Pozdrawiam:)Odpowiedź 22 December 2010, 23:11
0 Choćby i tysiąc płomieni było, nie sposób roztopić Jej serca lód...
pozdrawiam :)Odpowiedź 22 December 2010, 21:46
0 Tak, z ogniem trzeba obchodzić sie ostrożnie, czasem trudno go rozpalić, innym razem niełatwo ugasić...
Dziękuję za opinię:)Ps. Magdo, wystrarczyłoby;) Pozdrawiam:)
Odpowiedź 22 December 2010, 16:28
0 Dziękuję Wam za iskrę Waszych słów:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Odpowiedź 22 December 2010, 16:24
0 Słowa to najczęściej jedynie "podpałka"...
Najważniejsze i tak jest to, co pomiędzy nimi i czy stoją za nimi jakieś czyny :-)Pozdrawiam serdecznie Madziu:))
Odpowiedź