Nie ośmieliłbym się budować na Pani podWalinach. Zwykłem budować na własnych fundamentach. Co do paciorka i grzecznego spania, to muszę szanowną Panią zmartwić, nie należę do grzecznych ludzi. :D Ale Pani życzę snów takich, żeby fundamenty się zatrzęsły. Dobranoc. :))
Dr oga Pani Profesor, to także nie było moim zamiarem. Jest Pani jednak w błędzie, wiele budowli zbudowano na starych fundamentach, które ktoś inny posadowił. Liczę na Pani poczucie humoru i mam nadzieję, że nie czuje Pani urazy. Z wyrazami szacunku smok :))
Wielce Szanowny Panie, nie zbuduje Pan pomnika na cudzych fundamentach. Mam wiarę oraz pełne przekonanie ze zrozumie Pan tę aluzję. Łaczę wyrazy szacunku - Prof. dr WALINA Fandango
Droga Pani Profesor, nie było moim zamiarem bycie zabawnym. Z pewnością Pani biegłość w tematyce budowlanej pozwoli odczytać ukrytą prawdę w moich słowach bezbłędnie i wyciągnąć z niej dla siebie jakieś pożyteczne wnioski. Pozdrawiam - smok :)