Skłaniam się ku tezie, acz powoli, że niektórych myślenie to chyba boli.
R.A.K.
Autor
24 January 2011, 20:40
"że niektórych myślenie to chyba boli"...czasem faktycznie boli nas że ktoś mógł coś takiego wymyślić
7 January 2011, 09:02
"Oszczędne gospodarowanie myśleniem...":)) Podoba mi się ta ekonomiczna myśl!
Pozdrawiam Romku serdecznie:)
7 January 2011, 08:45
... tak też to odebrałem... co jedno drugiemu nie przeczy, raczej uzupełnia...
:-)
7 January 2011, 08:43
Oj Grzegorzu pełna zgoda, tyle tylko że ja tu miałem na myśli tych, którzy oszczędnie gospodarują myśleniem w życiu codziennym:)Pozdrawiam.
7 January 2011, 08:35
... hmmm... myślę że każde myślenie boli... lecz czyż ból nie jest oznaką że się nadal żyje?... i tylko od Nas zależy, czy chcemy żyć... czy też uniknąć bólu i uśpić myślenie... oby tylko nie uśpić na "wieki wieków"...
;-)