Musze ociekać ;)) Miłej reszty dnia ! Uśmiechaj ;))

O matko;) aż się uśmiechnęłam;)
upart jak osioł;) to zupełnie tak jak ja;D

i to jest ten moment w którym się z Tobą zgadzam, jak widać i mnie da się zrozumieć ;) PS. Wygrałem!! - uczciwie :)

pzrekładanie wygranej ponad dobro inneych, troszkę sarkazmem tu czuć i egoizmem;) ale każdy robi to co lubi i lubi to co robi.

w dalszym ciągu będę zimny. Wygram nieuczciwie i będę zadowolony !! nie jesteś w stanie przekonać mnie do tego ze źle robię bo JA, wole wygrać ;)

^^ każdy ma prawo zdobywać szczyty na własny sposób ...

i ingerencja w to jest zamachem na jego wolność ::)

cieszyć się można jesli oszukuję się kogoś? czy samego siebie? bo sa dwa rózne oblicza kłamstaw... bardziej boli niekiedy to kiedy żyjemuy w sprzeczności z samym s=sobą a niekiedy, gdy okłamujemy osobą, którą kochamy. wróc... jeśli kogoś kochamy nie jesteśmy w stanie okłamywać tej osoby, bpo chcemy jej dobra;)
każźdy ma swoje poglądy... ale chyba wiele osób się ze mną w tym momencie zgodzi, lub też nie... kto to wie;)

blebleble a ja patrze na to, nie widząc tego i ciesze się ze wygrywam nie uczciwie, oszukując. :)

zgadzam się z tą myślą HUBERCIE! a dlaczego?
bo widzę, że wreszcie przetarłeś o czy, i widzisz jaki wygląda świat.

no widzisz jaki jesteś bystry. expresowa riposta ALE to nie znaczy ze wygrana w nieuczciwy sposób nie może cieszyć bardziej niż przegrana gdy gramy uczciwie :)