Menu
Gildia Pióra na Patronite

Są ludzie, którzy jak ognia boją się rutyny. Co miesiąc nowa miłość. Co tydzień inny Jedyny. Codziennie carpe diem. Panikują na samą myśl, że pewnego dnia wkradnie się do ich życia niczym choroba zakaźna przemycona drogą mówioną przez niepozornego nosiciela. Ale są też ludzie, którzy boją się każdego wieczoru, że jutro może wyglądać inaczej... Że pojutrze przestanie być znajome. Że przywiązanie trzeba będzie rozsupłać. A na zawsze właśnie zaczyna się kończyć.
Jedni sobie żyją. Drudzy sobie są. I nie byłoby w tym pewnie żadnego dramatu, gdy raz na jakiś czas świat nie okazywał się po prostu za mały, a ludzie zamiast na wszystkim, zaczęli znać się na ludziach.

5171 wyświetleń
104 teksty
1 obserwujący
  • 7 April 2017, 05:40

    Gówno to nawet w przerębli nie pachnie ad początkowych wersów . Czy przypadkiem to nie rutyna ma się wkradać niczym choroba zakaźna , i ten Jedyny już nawet na jedną czwartą dnia nie wystarcza ?. Mnie wzruszają Ci ostatni , bo to oni , tak na prawdę znają się bardzo dobrze na ludziach . Na nich głosowałabym choćby w ciemno.
    Inspirująca myśl