Czym piękniejsza duszą, tym...bardziej...zajęta....bo nie próżnością własną, a....sercem...dla drugiego ...oddana :)

Arturze...w tych płomieniach świec...to ze świecą ....Cię...szukać ;))))

buziaki moje Wszystkie łobuziaki :)

Piękna i mądra, ale zajęta, bardzo..;))

;))

Myśl piękna, dziewczyna też, to mnie już nic nie zdziwi, nawet malinowe ryżowe mleko ;)

Jędrek, z moich obliczeń, toś miał dwie dać, a nie tyle..hehe..;))
Andzia, dla Ciebie wszystko, nawet hodowlę założę ! Sad pomarańczowy jest, plantacja stewii jest ! Nawet mleko ryżowe o smaku malinowym z zaprzyjaźnionej hodowli łaciatej, rzecz jasna ;))
Jeno szepnij, to i ryby bez ości będą zmutowane ! ;))

Julka, wiem, spłonę w tych świecach..hehe..;))

Od przybytku ( przypadku ) Anuśka głowa nie boli, ważne aby, te rybki na kolację bezglutenowe były ;)))) no i świece jasnym i ciepłym płomieniem...się paliły ;)))
Arturze nie dodawaj tych swoich 50 , bo wiesz co to będzie ;)))))
Andrzejku, a Ty tak się nie opóźniaj a tym " fiszkowaniu" sieci...wystawione ;))) tylko sam się nie daj...złowić...

buziaki dla urwisów moich ;)))))

Potok płynie, gdy czytam tę myśl.
Wędruje do zeszytu :)

...c....ś...:):):)

...te sześć to tak ktoś z przypadku...przechodniem tu będąc...no cóż...:):):)

...Arturze...tylko z połowu bezglutenowego...:):):)...i nie bądź skąpy dla sąsiadki...jak możesz !!! :)))

Dorzuciłbym Julko moje 50, ale konkurencji nie stawiam FISZ..;))

toć wolę Andzię na kolację zaprosić ze świeżego połowu..hehe..;))

To żeś sobie Anuś fiszek nastawiała ;)))))) No ja pierdykam, ponoć mamy tu po kont 50 ale...102 to już lekka przesada.. ;))) chyba, że to nie Ty, a ten Rudy z Marusią i Szarikiem rzecz jasna ...pancerni chyba tak im było ;))))

Arti dobrą i aktualną mapę kupisz tylko w wydawnictwach wojskowych, ale polecam, warto ;))