I kruszy:D Tak bardzo kruszy, że wszystkie sprzątaczki są złe, bo nie wyrabiają ze sprzątaniem. Kruszenie jest fajne. Np, odkurzysz, wracasz kwadrans później, patrzysz na dywan i: "nakruszyłeś". No słowo "nakruszyłeś", albo "kruszysz". I takie drobinki lecą. No genialne:D