Z okna? Hmmm, wiesz, ludzie bardzo różnie reagują, niektórzy mają skojarzenia religijne, twierdzą, że to Matka Boska im się w oknie ukazała, inni odpalają kompa i rusza "winda" niebieski ekran już im się z niebem nie kojarzy, ale mają wizje smoków... nie wiem, jakie specyfiki zażywali... a to tylko ja, golusieńki, stoję w oknie i podziwiam jesień. :P:D ha ha