Menu
Gildia Pióra na Patronite

rozsypana walizka słów

ufne życie nie pachnie poziomkami
już nie ma troski o jutro
i nie schną łzy rozwieszone na wietrze

umierająca szczęśliwość
żegna się
na stacji bez imienia

( ...bo miłość kocha się w śmierci...dla B i K )

78 384 wyświetlenia
347 tekstów
254 obserwujących
  • Voyage

    12 July 2012, 20:36

    Grażynko, czy nieprawdą jest , że jak i owoce dojrzewają w słońcu tak i ludzie w świetle miłości ?..;))

    Jędrek, ja tam wiem, że ani Andzi ani Tobie, nie dorównam, choćbym pisał tomy, choćbym oleje z kukurydzy wyciskał sam, ale pocieszam się faktem, że i Tobie przyjdzie posmażyć na ryżu, wtedy się pośmiejem..;))

  • Gaia

    12 July 2012, 12:17

    "nie schną łzy rozwieszone na wietrze"...
    zatrzymują te słowa :)

  • Efemeryda60

    12 July 2012, 11:59

    "...bo miłość kocha się w śmierci..."
    Czar Słowa. Cudo.

    "Jest rzeczą całkiem niemożebną, żeby serce męskie, prawe i szlachetne, mogło w ogóle kochać kobietę, nie powierzając się całkowicie jej pieczy lub wyłamując się choć trochę spod słodkiej reguły jej wdzięcznego panowania" ;)

    Malowanie, gotowanie, ach ;)

  • Voyage

    12 July 2012, 10:24

    Ja się Andzia zapiszę na kurs malowania do Ciebie, jeno pędzelki kupię, to Ci komentarz domaluję, bo mi dech poziomkowy zapiera..;)
    A olej to ryżowy czy lniany ?

    ;)))