zawczasu przeżywasz przyszłość to też z innej beczki, jakby urodzić się zbyt późno i przeżywać nie swoją przeszłość, w teraźniejszości, na którą trzeba poczekać bo jest jeszcze zbyt wcześnie by żyć
Przez co zapominamy, że tracimy teraźniejszość. W dzisiejszym świecie ludzie lubią żyć przyszłością, tracąc jednocześnie to co się dzieje "tu i teraz".
Damianku... To szalenie miłe :)) Ale Twoje słowa zdecydowanie zasługują na to, żeby pojawić się jako oddzielna myśl, więc mam nadzieję, że tak też się stanie...
Dziękuję :-)
Pozdrawiam Cię serdecznie i spokojnego wieczorku życzę :)